Informacja w lokalnym radio o inwestycji partnera Google w Bydgoszczy zaintrygowała mnie na tyle, że odwiedziłem stronę Sunrise System. Świadomość o tym, że nowy oddział będzie się dynamicznie rozwijał, była dla mnie bardzo silnym motywatorem. Po prostu wiedziałem, że jest to dla mnie szansa. Firmę odebrałem jako prestiżową i profesjonalną - pokryło się to z rzeczywistością.

Pierwszym wyzwaniem było oswojenie się z nową branżą i kulturą organizacyjną w sposób widoczny odmienną od tego, z czym stykałem się w dotychczasowych miejscach pracy.

Na początku, jak chyba u każdego nowego pracownika, pojawiła się chwila zwątpienia - czy to na pewno "to"? Po około dwóch tygodniach wiedziałem, że jestem na bardzo dobrej drodze do szybkiego rozwoju. Dało mi to motywację do wspinania się w ścieżce kariery na kolejne szczeble. Bezpośredni przełożeni pomogli mi w tym – specjalizację zrobiłem praktycznie w 3 miesiące okresu próbnego. Wymagało to oczywiście ode mnie inicjatywy, zainwestowania czasu w branżową lekturę - ale czas pokazał, że to dobra inwestycja. Z upływem lat mam poczucie przynależności do elitarnego grona najlepszych specjalistów. Kontaktuję się z prestiżowymi firmami, a jako team leader również mam wpływ na rozwój innych osób. To daje i satysfakcję, i energię, i dalszą motywację.

Warto wiedzieć, że codzienność w Sunrise System to... brak monotonii. Do tego dochodzi niesamowity zespół oraz ciągle nowe cele do zdobycia. A po pracy lubię się zrelaksować dobrą kolacją w gronie przyjaciół, ciekawym filmem czy dobrą sztuką teatralną.